Koszykówka kobiet

Statystycznie rzecz biorąc – mistrzowski sezon koszykarek Polonii! (cz. 1)

W zwieńczonym awansem do ekstraklasy sezonie 2020/2021 zespół SKK Polonia Warszawa rozegrał 26 meczów (18 w rundzie zasadniczej i 8 w fazie Play-Off), przegrywając tylko raz. Ta jedyna porażka wypadła w ostatnim meczu rundy zasadniczej, w wyjazdowym spotkaniu z AZS Uniwersytet Warszawski. Osłabiona chorobami Polonia przegrała 17.02.2021 roku w derbach po dramatycznej końcówce 72:73. Zaledwie kilku sekund tego meczu zabrakło, aby Czarne Koszule utrzymały status niepokonanych w całym cyklu rozgrywkowym. Nie zmienia to jednak faktu, że był to znakomity sezon w wykonaniu koszykarek Polonii!

Najokazalsze pod względem dorobku punktowego Czarnych Koszul było wyjazdowe spotkanie w Sokołowie Podlaskim z tamtejszym MPKK – jego wynik to 81:23. Niecodzienną przewagę miały też Polonistki w meczu z SMS PZKosz Łomianki, zakończonym wprawdzie wynikiem „tylko” 80:35, ale pierwsza kwarta spotkania przyniosła rzadko spotykany rezultat 26:0 na korzyść naszej drużyny.

Jako najbardziej udane spotkanie w wykonaniu Czarnych Koszul wiele osób wskazuje wyjazdową ćwierćfinałową potyczkę fazy Play-Off z Dijo Maximus GOKiS Kąty Wrocławskie. Polonistki przejęły inicjatywę od samego początku tego meczu, a za jego wyjątkowością przemawia liczba ustanowionych podczas tej rywalizacji rekordów zespołowych:

zdobytych punktów (96)

celnych rzutów za 3 punkty (10)

trafionych prób rzutowych z gry (36)

skuteczności rzutów z gry (54,5%)

sumarycznego wskaźnika eval całego zespołu (124)

W minionym sezonie do rozstrzygnięcia żadnego z meczów Polonii nie była potrzebna dogrywka, ale nie brakowało spotkań bardzo zaciętych, aż do ostatniej sekundy. Oprócz wspomnianej już porażki z AZS UW, jednopunktowym zwycięstwem (tym razem na korzyść Czarnych Koszul) zakończyło się wyjazdowe spotkanie półfinałowe z MUKS Poznań (71:70). Zaledwie dwa punkty przewagi nasza drużyna osiągnęła w trzech meczach rundy zasadniczej: w Olsztynie z KKS (66:64), w Gdańsku z AZS Uniwersytet Gdański (69:67) oraz na Konwiktorskiej w meczu z MKS Pruszków (54:52).

W spotkaniach tego sezonu w barwach Czarnych Koszul wystąpiło 14 zawodniczek. We wszystkich 26 meczach zagrała Klaudia Sosnowska oraz dwie nasze podkoszowe – Martyna LeszczyńskaJustyna Kowalska. Zaledwie jeden mecz mniej rozegrała Aleksandra Kędzierska, a 24 razy na parkiecie pojawiła się Natalia Bucyk. Najrzadziej, bo tylko dwa razy, grała Maria Wybraniec, która odniosła poważną kontuzję we wczesnej fazie sezonu. Czołówka tej klasyfikacji wygląda nieco inaczej, jeśli weźmiemy pod uwagę łączny czas spędzony na parkiecie:

Klaudia Sosnowska – 814 minut

Anna Pawłowska – 651 minut

Martyna Leszczyńska –  602 minuty

Marta Mistygacz – 511 minut

Natalia Bucyk – 508 minut

Tytuł MVP drużyny SKK Polonia w poszczególnych spotkaniach zdobywało sześć różnych zawodniczek. Aż 13 razy – a więc w połowie meczów całego sezonu – tytuł MVP spotkania przypadł Klaudii „Evalinie” Sosnowskiej. „Sosna” osiągnęła też rekordowy eval – wynoszący 36 – w meczu domowym z Mon-Pol Płock (24 punkty, 13 zbiorek, 6 asyst). Po cztery razy miano MVP wywalczyły Anna Pawłowska oraz Martyna Leszczyńska. Co warte podkreślenia, pierwsza z nich była MVP jednego meczu półfinałowego i dwóch finałowych fazy Play-Off, jej szczytowa forma przypadła zatem na decydującą część sezonu. Po dwa razy najwyższy eval w meczu zanotowały Aleksandra Kędzierska i Justyna Kowalska, a raz Marta Mistygacz.

Przyjrzyjmy się poszczególnym bohaterkom sezonu – w kolejności według rosnącej liczby spędzonych na boisku minut, ale poczynając od tych niepierwszoplanowych (co nie znaczy, że nieistotnych) postaci w zespole.

*

Maria Wybraniec (184 cm, 21 lat, 24 minuty na parkiecie w sezonie 2020/2021, 7 punktów) – dołączyła do Czarnych Koszul w tym sezonie, odchodząc z KKS Olsztyn, ale niestety poważna kontuzja sprawiła, że zdołała wystąpić tylko w dwóch meczach. Jednak patrząc na statystyki w przeliczeniu na 10 minut spędzonych na boisku – takie mniej typowe zestawienia będą podstawowymi w niniejszym opracowaniu – wyróżniła się jako świetnie zbierająca (3,75 zbiórki na 10 min. – najlepszy rezultat w całej drużynie), najlepiej blokująca (0,42 bloku na 10 min.) i druga najczęściej faulowana zawodniczka (1,67 na 10 min.). Pokazuje to niewątpliwy potencjał drzemiący w tej wciąż młodej zawodniczce, która stopniowo odbudowuje sportową formę po przebytej operacji i rehabilitacji.

*

Hanna Dulnik (175 cm, 20 lat, 68 minut, 22 punkty) – pomimo niewielu minut spędzonych na placu gry, wyróżniła się jako trzecia najlepiej blokująca w drużynie (0,29 bloku na 10 min.) oraz umiejętnie przechwytująca piłkę (0,58 przechwytu na 10 min., czwarta pod tym względem) i tym, że często była faulowana (1,18 na min., piąty rezultat w zespole). Co prawda jeszcze częściej sama popełniała faule (aż 1,59 przewinienia na 10 min.) – najczęściej w całym zespole – co może świadczyć o jej agresywności w grze, ale także o wciąż małym doświadczeniu na pierwszoligowych parkietach. Córka niezwykle zasłużonej dla Polonii koszykarki, a także trenerki i działaczki – Katarzyny Dulnik – nie otrzymała wielu szans występów, co po części wynikało z jej niedyspozycji zdrowotnej w końcowej części sezonu.

*

Alicja Janczak (170 cm, 18 lat, 142 minuty, 30 punktów – na zdjęciu powyżej) – najmłodsza w całej drużynie, która szansę gry w 1. lidze otrzymała dzięki umowie szkoleniowej Polonii ze swoim macierzystym klubem (SKS 12 Warszawa). Ala zaprezentowała się jako bardzo dobra „asystentka” (1,35 asysty na 10 min. gry, trzeci wynik w zespole) i – co nieco zaskakujące zważywszy na jej wzrost – często zbierająca piłki z tablicy (2,34 zbiórki na 10 min., czwarte osiągnięcie w drużynie). Można było odnieść wrażenie, że ogólnie ta nastoletnia zawodniczka bardzo dobrze odnajduje się w walce w strefie podkoszowej, pomimo przeciętnych parametrów fizycznych. Najlepszym meczem Ali w sezonie był ten jedyny przegrany, wyjazdowy z AZS UW. Na pewno warto się przyglądać dalszemu rozwojowi kariery tej ambitnej koszykarki.

*

Izabela Błajda (170 cm, 25 lat, 149 minut, 32 punkty – na zdjęciu powyżej) – jedna z najdłużej grających w Polonii zawodniczek, miniony sezon był jej siódmym w naszej drużynie. Zapewne moglibyśmy oglądać ją częściej na boisku, gdyby nie złamany palec na przełomie 2020 i 2021 roku. Popularna „Pajda” była szóstą najczęściej asystującą zawodniczką (1,21 asysty na 10 min. gry). Co ciekawe, pomimo swojej ogromnej waleczności, Iza była najrzadziej faulującą w gronie Czarnych Koszul (zaledwie 0,54 faulu na 10 min.). Za jej najbardziej udany występ należy uznać wyjazdowy mecz w Sokołowie Podlaskim, kiedy zaledwie jednego punktu eval zabrakło Izie do tytułu MVP drużyny.

*

Joanna Rudenko (178 cm, 28 lat, 176 minut, 52 punkty – na zdjęciu powyżej) – druga z „weteranek” zespołu, grająca w Polonii od 2014 roku. Jedna z trzech – obok Izy Błajdy i Justyny Kowalskiej – wychowanek MUKS Piaseczno w barwach Polonii. Ją także na sporą część sezonu wyeliminowały z gry przebyte poważne choroby i niezbędna rekonwalescencja. Była czwartą najczęściej blokującą w zespole (0,17 bloku na 10 min. gry). Trzeci wynik pod względem częstotliwości fauli (1,14 na 10 min.) jest także dowodem nieustępliwości „Rudi”, która była wartościową zmienniczką w minionym sezonie. Joanna była zawsze gotowa wesprzeć drużynę na parkiecie i czyniła to z powodzeniem, akceptując niełatwą rolę zawodniczki rezerwowej.

*

Aleksandra Pląsek (158 cm, 24 lata, 253 minuty, 39 punktów) – niska, ale bardzo szybka i bojowa zawodniczka, która ma za sobą debiutancki sezon w barwach Polonii. Druga najlepsza w zespole koszykarka pod względem liczby przechwytów (1,02 na 10 min. gry), do niej zresztą także należy rekord indywidualny w tej kategorii – 7 przechwytów w wyjazdowym meczu rundy zasadniczej z SMS PZKosz Łomianki. Ola bardzo przyzwoicie wypadła również pod względem średniej liczby asyst (1,34 asysty na 10 min., czwarty rezultat w zespole). Jej ambitna postawa została doceniona przez sztab trenerski, dzięki czemu trzy razy pojawiła się na parkiecie już od pierwszych minut meczu.

*

Justyna Kowalska (185 cm, 23 lata, 414 minut, 167 punktów) – „Dżasta” spędziła w SKK Polonia już pięć sezonów, jest drugą zawodniczką w historii klubu od jego reaktywacji (w 2011 roku) pod względem liczby zdobytych punktów (771 oczek) i najlepiej zbierającą Polonistką w historii występów pierwszoligowych (376 zbiórek). W minionym sezonie pełniła rolę rezerwowej, ale wchodziła na boisko w każdym meczu i dawała często bardzo dobre zmiany. W spotkaniu wyjazdowym z MPKK Sokołów Podlaski i w meczu w Łomiankach w fazie Play-Off została MVP naszej drużyny. Piąta zawodniczka pod względem łącznej liczby zdobytych punktów w sezonie (167). „Dżasta” była także druga w drużynie jeśli chodzi o częstotliwość bloków (0,41 na 10 min. gry), trzecia pod względem średniej oceny eval (4,95 na 10 min.), trzecia w zbiórkach (2,66 na 10 min.), czwarta w średniej zdobywanych punktów (4,03 na 10 min.) i trzecia pod względem liczby oddanych rzutów za 2 punkty (157 w całym sezonie). Wszystko to pokazuje niewątpliwą wszechstronność tej zawodniczki.

*

Aleksandra Kędzierska (174 cm, 25 lat, 428 minut, 144 punkty – na zdjęciu poniżej) – koszykarka legitymująca się najwyższą celnością rzutów wolnych w zespole Polonii (90% skuteczności, co jest jednym z czołowych wyników w całej 1. lidze!) i jest druga w drużynie pod względem skuteczności rzutów za 3 punkty (27,5%) oraz oddanych rzutów zza linii 6,75 m (91 prób). Ola jest także zawodniczką, która może się pochwalić najniższą liczbą strat w przeliczeniu na czas gry (0,63 na 10 min.) Wygląda na to, że jej specjalność w minionym sezonie stanowiła gra przeciwko drużynom z Gdańska – była MVP spotkania z rezerwami Politechniki Gdańskiej przy Konwiktorskiej (m.in. pięć trafionych „trójek”), a potem wyjazdowego meczu z AZS Uniwersytet Gdański. Niewątpliwie jedna z najbardziej stylowo rzucających z dystansu zawodniczek, która reprezentowała nasz klub w konkursie „trójek” podczas turnieju finałowego Pucharu Polski w Gdyni. Zajęła w nim czwarte miejsce, wyprzedzając znakomite ekstraklasowe koszykarki – Shatori Walker-Kimbrough (PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski) i Alice Kunek (VBW Arka Gdynia).

Redakcja SKK Polonia Warszawa

Fot. Adrian Stykowski Fotografia – SKK Polonia Warszawa

Zobacz więcej w tej kategori