W sobotę koszykarze KKS Polonia Warszawa pokonali w Katowicach miejscowy AZS AWF i awansowali do pierwszej ligi. Czeka ich jeszcze dwumecz o pierwsze miejsce z zespołem Energa Basket Poznań. O tych wydarzeniach rozmawialiśmy z kapitanem zespołu Marcinem Dutkiewiczem.
– Sezon ligowy jeszcze się nie zakończył, ale po awansie możemy już pokusić się o pierwsze podsumowania. Jest chyba satysfakcja? Także ze stylu, w jakim to osiągnęliście, nie tylko z samego wyniku.
– Jest olbrzymia satysfakcja. Gratulacje też dla drużyny Katowic, która walczyła, pokazała wielki charakter. U siebie w hali zagrała zupełnie inne zawody, niż u nas. To był najcięższy mecz z tych wszystkich trzydziestu sześciu. Pod pewnym względem lepiej jest wygrać trzema, czterema punktami, niż na przykład dwudziestoma, bo w takim momencie poznaje się wartość zespołu. Kiedy coś nam się „zatkało”, Michał Wojtyński trafił dwie bardzo ważne „trójki”, Patryk Pełka trzy bardzo ważne „trójki”, na koniec Adam Linowski z rogu dorzucił też dwie bardzo ważne „trójki”. To pokazało, jaką mamy wartość zespołu. Patryk Gospodarek super rozdawał, świetnie kreował grę. Pomagaliśmy sobie. Mimo że mecz ułożył się nie po naszej myśli, że do przerwy byliśmy bardzo daleko od zwycięstwa, to graliśmy do końca. Wierzyliśmy, podnieśliśmy głowy i okazało się, że to, co robiliśmy od 15 sierpnia ubiegłego roku przyniosło w tym momencie efekt. Super! Cieszy zwycięstwo, cieszy awans. Wysłaliśmy do koszykarskiej Polski sygnał, że wracamy, że jesteśmy. Ale mamy jeszcze dwa mecze do rozegrania i na pewno chcielibyśmy je wygrać. Na dobrą sprawę osiągnęliśmy cel, bo wywalczyliśmy awans, ale każdy z nas myśli, że fajnie byłoby zdobyć pierwsze miejsce. Poświętujemy, odpoczniemy i od wtorku rozpoczynamy przygotowania do „misji Poznań”.
– Jak Wam się udało stworzyć od zera tak świetny, niepokonany zespół?
– Pracowaliśmy na to od dziesięciu miesięcy. Trener dobrał skład, wiedział, jaką chce realizować filozofię, koncepcję gry. Cieszę się, że byłem pierwszym zawodnikiem, który podpisał kontrakt, ale powstała grupa ludzi, która – mogę to śmiało powiedzieć – pójdzie za sobą w ogień. Każdy z nas pokazał, że zasługuje na to, aby dzisiaj świętować. Nie ma indywidualności, nikt nie kręci nosem, nie ma tak, że ktoś jest niezadowolony. Raz jeden trafi, raz drugi, raz trzeci i nagle mamy 36:0, jak nam się zdarzyło. To pokazuje siłę naszego zespołu, charakter, ale też poświęcenie. Bo dla takich ludzi jak Adam Linowski czy Patryk Pełka zejść do drugiej ligi to mogła być, szczerze mówiąc, ujma na honorze. Ale wiedzieliśmy po co tu idziemy. Cieszy, że przyjechali do Katowic kibice, że nas wspierali. Bardzo dziękujemy! Myślę, że teraz jeszcze więcej kibiców będzie nas dopingowało.
– Dziękujemy i serdeczne gratulacje!
AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice – KKS Polonia Warszawa 88:92 (30:22, 25:26, 14:21, 19:23)
Sobota, 07.05.2022 r., godz. 18:00 (koszykówka mężczyzn, II liga, Katowice)
Statystyki meczu: 2 Liga Mężczyzn – Mecz: AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice – KKS Polonia Warszawa – 07.05.2022 18:00 (pzkosz.pl)
Zapis transmisji meczu: (1) AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice – KKS Polonia Warszawa – YouTube