Ostatni turniej z cyklu FIBA Women’s Series odbył się w 2019 roku w Kanadzie, po czym nastąpiła roczna przerwa z powodu pandemii COVID-19. Koszykarki wznowiły rozgrywki w maju bieżącego roku turniejem w szwajcarskim Mies (15-16.05), gdzie mieści się siedziba FIBA (Międzynarodowej Federacji Koszykówki). Reprezentacja Polski wybrała się do Szwajcarii w zmienionym składzie w stosunku do zespołu w 2019 roku. W kadrze narodowej pozostały Aldona Morawiec (VBW Arka Gdynia) i Klaudia Sosnowska (SKK Polonia Warszawa), natomiast w miejsce Martyny Agnieszki Szott-Hejmej i Martyny Cebulskiej pojawiły się Anna Pawłowska (SKK Polonia Warszawa) oraz Marzena Marciniak (MKS Pruszków). Gra Polek w tym bardzo mocno obsadzonym turnieju zachwyciła wielu obserwatorów. W meczach grupowych Biało-Czerwone pokonały Mongolię (18:13) i Szwajcarię (21:18) oraz uległy Rosji (10:19), a następnie zwyciężyły w ćwierćfinale z Holandią (16:15) oraz w półfinale ponownie ze Szwajcarią (16:12). W finale Polki przegrały z jednym z najsilniejszych zespołów Starego Kontynentu – wicemistrzem Europy – Hiszpanią (17:19), po wyrównanym, zaciętym, emocjonującym meczu. W całym turnieju znakomicie zaprezentowały się obie Polonistki – Klaudia Sosnowska została najlepiej zbierającą, zaś Anna Pawłowska, która zdobyła 32 pkt, najskuteczniejszą zawodniczką rozgrywek. Dla Ani był to debiut w zespole seniorskim, bowiem do 2019 roku występowała w reprezentacji Polski U23. Polonistka tak podsumowała występ drużyny narodowej:
– Jestem zadowolona z tego, że mimo iż był to nasz pierwszy turniej w takim składzie, to udało nam się stworzyć fajną atmosferę w zespole i z meczu na mecz rozumiałyśmy się na boisku coraz lepiej. A co bym poprawiła? Jest sporo rzeczy do poprawy, ale może nie będę tutaj zdradzać naszych słabych stron (śmiech – przyp. red.).
Kolejny turniej cyklu rozegrano we francuskim Voiron. Tym razem kadra Polski grała w składzie: Klaudia Sosnowska, Sylwia Bujniak (Politechnika Gdańska), Dominika Owczarzak (AZS AJP Gorzów Wielkopolski) i Magdalena Parysek-Bochniak (MKS Pruszków). W fazie grupowej (21.05) Polki pokonały Szwajcarię 21:18 i uległy Rosji 14:21, zaś w ćwierćfinale stoczyły pasjonującą batalię z bardzo silną drużyną Rumunii, ulegając o włos 19:21. Klaudia Sosnowska tak oceniła start drużyny we Voiron:
– Jestem dumna z naszego zespołu. Walczyłyśmy zaciekle, stworzyłyśmy wiele akcji, które mogły się podobać. Grałyśmy pierwszy raz w tym zestawieniu i powoli, mam nadzieję, będzie to wyglądać o wiele lepiej i będziemy kreować jeszcze więcej dobrych akcji. Z Rumunkami w ćwierćfinale byłyśmy bardzo blisko sprawienia niespodzianki. Mecz mógł się naprawdę podobać, grałyśmy charakternie i z wielkim zaangażowaniem. Szkoda, że zabrakło kropki nad i.
Turniej wygrała ostatecznie Francja, pokonując Hiszpanię. Tym samym drużynie z Półwyspu Iberyjskiego nie udał się rewanż za przegrany finał mistrzostw Europy w 2019 roku. Na trzecim miejscu znalazł się zespół Rumunii. Polki zajęły ostatecznie siódmą lokatę. Najcelniej rzucającą w drużynie była Dominika Owczarzak (16 pkt), o jedno „oczko” mniej uzyskała Klaudia Sosnowska.
Udany start reprezentacji Polski w tak mocno obsadzonych turniejach – nasza kadra ze 120 punktami zajmuje obecnie trzecie miejsce w klasyfikacji ogólnej WS 2021, za Hiszpanią (180) i Rosją (120) – powinien zaprocentować w turnieju kwalifikacyjnym do mistrzostw Europy, który zostanie rozegrany w Tel Awiwie (Izrael) w dniach 26-27 czerwca br. W turnieju obok Polski wystartują reprezentacje Izraela, Czech, Szwajcarii, Hiszpanii, Niemiec, Austrii, Belgii, Turcji, Portugali, Chorwacji, Grecji i Serbii. Awans na Mistrzostwa Europy 3×3 w Paryżu (10-12 września) wywalczą cztery najlepsze zespoły z grupy (podobnie w drugim turnieju kwalifikacyjnym – również z udziałem 12 drużyn, który odbędzie się równolegle w Konstancie w Rumunii). Udział w mistrzostwach mają zapewnione Francja, jako gospodarz i obrońca tytułu, oraz najwyżej sklasyfikowane drużyny na dzień 1 listopada 2020 roku: Rosja, Holandia i Rumunia. Rozgrywki odbędą się w niezwykle atrakcyjnym miejscu, jakim jest plac Trocadéro pod wieżą Eiffla.
Redakcja SKK Polonia Warszawa
Fot. FIBA3x3.