Społeczność

Fani Czarnych Koszul dali przykład kibicowania

Poza ogromną satysfakcją oraz ulgą po wieńczącym sezon i pieczętującym upragniony awans zwycięstwie piłkarzy warto wspomnieć o jeszcze jednym przyjemnym i budującym wydarzeniu soboty – występie naszych kibiców, którzy pozostawili po sobie pozytywne opinie w gościnnym Szczuczynie.

O swoich wrażeniach z rozmów z organizatorami i służbami zabezpieczającymi mecz, w tym z policją. opowiedział nam prezes Fundacji Nasza Warszawa i właściciel klubu koszykarskiego KKS Polonia Warszawa Jarosław Popiołek, który był obecny z żoną na sobotnim meczu. – Było niezwykle sympatyczne usłyszeć od nich, że z tak kulturalnie się zachowującą, tak wspaniale dopingującą swój zespół grupą kibiców gości, w Szczuczynie się jeszcze nie spotkano – relacjonował prezes Popiołek.

Może to nic wielkiego, ale dobrze wróży na przyszłość, bo Polonia powinna być i jest klubem lubianym i stawianym pod tym względem za wzór całej piłkarskiej Polsce. Tak zresztą było również podczas meczów wyjazdowych naszych koszykarzy z KKS, którzy wszędzie przyjmowani byli z sympatią, wręcz aplauzem oraz życzeniami awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. – Dzisiaj jesteśmy jeszcze w innym miejscu, ale takie sytuacje budują przyszłość i powodują, że – w odróżnieniu od naszego lokalnego rywala – Polonia Warszawa nie ma nad sobą “szklanego sufitu”, natomiast ma wszelkie dane ku temu, żeby być Wielka, podziwiana i adorowana nie tylko w całym naszym kraju, ale także poza jego granicami – komentował Jarosław Popiołek.

Zobacz więcej w tej kategori