Zgodnie z zapowiedzią publikujemy drugie z serii czterech oświadczeń inicjatora odbudowy koszykówki męskiej w Polonii Warszawa Jarosława Popiołka dotyczące czterech sprawców kradzieży licencji należącej do spółki KKS Polonia Warszawa, a następnie doprowadzenia spółki KKS Polonia Warszawa do likwidacji. Poświęcone jest osobie Kamila Czarzastego.
Jarosław Popiołek: Podejmując wiosną 2021 roku decyzję o reaktywacji seniorskiej sekcji koszykówki męskiej Polonii Warszawa poszukiwałem rozwiązania, które pozwoliłoby nadać podmiotowi powoływanemu do jej prowadzenia społeczny, środowiskowy charakter. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ po upływie 10 lat od zniknięcia Polonii z mapy koszykarskiej ekstraklasy, zjawisko kibica koszykówki klubowej praktycznie zanikło i trudno było wskazać kogokolwiek kto do pełnienia roli sztafety pokoleń i przedstawiciela “czynnika społeczno-środowiskowego” by się nadawał. Z braku jakiejkolwiek alternatyw zdecydowałem się zaproponować współpracę Kamilowi Czarzastemu, prezesowi jednoosobowej Fundacji Kultywowania Tradycji Koszykarzy Polonii Warszawa, która w przeszłości zaznaczyła swą obecność wystosowaniem apelu o wskrzeszenie nieistniejącej i zapomnianej przez wszystkich w Polonii dyscypliny. Wiele osób ostrzegało mnie przed Kamilem Czarzastym, przedstawiając go jako człowieka nieodpowiedzialnego, niedojrzałego i pozbawionego elementarnego życiowego doświadczenia i rozsądku, ale uznałem, że jako jedyny upominający się o prawa koszykówki męskiej zasłużył na szansę udziału w procesie reaktywacji.
Jako, że Fundacja Kultywowania Tradycji Koszykarzy Polonii Warszawa nie dysponowała żadnymi środkami finansowymi do prowadzenia nawet swojej działalności, nie mówiąc o jakimkolwiek udziale w kosztach powołania czy funkcjonowania spółki KKS Polonia Warszawa, jej rolą miało być jedynie pilnowanie i zagwarantowanie, żeby koszykówka męska Polonii Warszawa nie dostała się w niepowołane ręce osób niezwiązanych z klubem i ewentualnie planujących w oparciu jego historię, tradycję i dziedzictwo realizować swoje własne partykularne interesy. Bardzo szybko takim człowiekiem okazał się być Jakub Górski, a Kamil Czarzasty niebawem przyłączył się do zaplanowanego przez niego procederu wyprowadzenia koszykówki męskiej z Konwiktorskiej 6 do spółki Projekt 1P pod adres Langiewicza 37/1.
Na początek Kamil Czarzasty wziął udział w lutym 2022 roku w głosowaniu za przeniesieniem działalności sportowej KKS Polonia Warszawa do innego podmiotu, a później – jako członek jej zarządu mianowany przez Jakuba Górskiego – czynił wszystko, żeby pozbawić KKS Polonia Warszawa majątku w postaci licencji uprawniającej do udziału w rozgrywkach PZKosz. Działał na niekorzyść i szkodę spółki, której jako Fundacja Kultywowania Tradycji Koszykarzy Polonii Warszawa był wspólnikiem, a apogeum tej działalności było podpisanie umowy “sprzedaży” majątku spółki Jakubowi Górskiemu bez określenia ceny tej transakcji (sic!). Jakby tego mało, Kamil Czarzasty jako wciąż jeszcze członek Zarządu KKS Polonia Warszawa wycofał wniosek o przysługującą klubowi dotację z Urzędu Miasta na kwotę ponad 200.000 zł. Naraził w ten sposób spółkę, której był członkiem Zarządu i klub, którego tradycji był kultywatorem na stratę materialną znacznej wysokości, po czym – wraz z Jakubem Górskim – złożył wniosek o likwidację spółki KKS Polonia Warszawa.
Tym samym Kamil Czarzasty (i jego fundacja) zapisał się na zawsze w blisko 100-letniej historii koszykówki męskiej KS Polonia Warszawa jako osoba, która zniszczyła reaktywowany klub, uczestniczyła w sprzeniewierzeniu, defraudacji i kradzieży jego majątku, a na koniec doprowadziła do przekazaniu licencji klubowej w obce ręce – podejrzanego biznesmena z Włocławka Jakuba Górskiego. Sam Kamil Czarzasty podejrzany jest o popełnienie przestępstw z paragrafów 296 i 300 Kodeksu Karnego, a o jego dalszych losach zadecyduje prokuratura i sąd.