Piłka nożna

Polonia Warszawa S.A. – Wzruszające pożegnanie

Dobiegał końca kwadrans gry drugiej części meczu. Damian Mosiejko wysoko dośrodkował piłkę w pole karne przeciwnika z prawego skrzydła. Następnie, rezerwowy tego dnia, Daniel Smuga zgrał futbolówkę głową przed linię „szesnastki”, do włączającego się w akcję ofensywną Grzegorza Wojdygi. Kapitan stanął w świetle bramki drużyny gości. Początkowo szukał krótkim podaniem Marcinho. Jednak na linii zagrania znalazł się rywal. Interweniował źle. Piłka ponownie znalazła się pod nogami Wojdygi, który silnym uderzeniem zaskoczył Rafała Wacha. Golkiper nie zdołał jej sparować i w meczu Czarnych Koszul z Unią Skierniewice, kończącym sezon, było 2:0. W taki sposób Grzegorz Wojdyga przypieczętował dwanaście lat spędzonych przy Konwiktorskiej.

Meczu, w którym koledzy chcieli godnie pożegnać swojego kapitana, ostatecznie wygrać się nie udało. Goście zadali wkrótce dwa niespodziewane ciosy, jeden po drugim, oba z rzutów karnych. To był ciekawy test dla Abramowicza, który po zmianie stron, tuż przed opisanym trafieniem Grześka, zastąpił Dawida Lelenia. W pierwszej próbie, w pojedynku z Dawidem Dzięgielewskim, Sławek był bliski obrony! Potem wybrał ten sam róg (swój prawy), pomylił się i Hubert Berłowski wyrównał. Na szczęście nie wynik był tego dnia najważniejszy. GW19 odebrał od prezesa Nitota i kibiców pamiątkowe tablice oraz inne wyróżnienia – szalik, statuetkę, owację na stojąco. A potem, z nieskrywanym wzruszeniem, dziękował obecnym na trybunach rodzicom, żonie i bratu za miłość i wsparcie, jakimi obdarzali go przez lata zawodowej gry w Warszawie. Przemawiając dalej, nie pominął nikogo kto z klubem jest związany. – To był zaszczyt, że mogłem być częścią waszej społeczności – zwracał się też do kibiców. – Kocham was. Jeszcze zobaczymy się na trybunach! – zapewnił zanim znalazł się w ramionach fanów, którzy w geście uznania zaczęli podrzucać lidera swojej drużyny (z absolutnie wyjątkowym zawodnikiem, takim, jakich Polonia potrzebuje jak najwięcej, przeprowadziliśmy długą rozmowę, której zapis przeczytacie na stronach 36-43).

Lekka zadyszka

– W ostatnich dwóch tygodniach sezonu zaliczyliśmy dużo jednostek treningowych. Nie skupialiśmy się stricte na meczach ligowych, tylko na tym, żeby wykonać założoną pracę – tak Maciej Wesołowski, pełniący obowiązki drugiego trenera, a od nowego sezonu współpracownik Rafała Smalca, wyjaśniał lekką zadyszkę, jaka dopadła piłkarzy w spotkaniu zamykającym rozgrywki 2020/2021. Szkoleniowiec chwalił zawodników za włożony wysiłek. Tym bardziej, że nie przeszkodził im on w poprzednich konfrontacjach wysoko pokonać Znicz (4:0) i Legię II (3:0). – Jestem pewien, że wspólna praca zaprocentuje od 2 lipca, kiedy wznowimy przygotowania, tym razem do kolejnego sezonu – uśmiechał się Wesołowski, w rozmowie z klubowym kanałem wideo. Szkoleniowiec wyraził też delikatnie brak zadowolenia z decyzji sędziego, białostoczanina Jakuba Rutkowskiego, który zbyt pochopnie wskazał na „wapno” w drugiej sytuacji, kiedy trafiał Berłowski, uznając, że futbolówkę dotknął ręką Tomek Wełna.

Zmęczeni poloniści jeszcze mogli Unię pokonać. W dobrej sytuacji znalazł się, po przyjęciu prostopadłego podania i krótkim dryblingu, Marcinho, ale uderzał nieprecyzyjnie, piłka przeleciała obok słupka. A Patryk Paczuk, który otworzył wynik (wykorzystał dośrodkowanie Brazylijczyka z rzutu rożnego), w 78. minucie trafił w słupek.

Chcemy grać ofensywnie

– Chcemy, żeby Polonia grała ofensywnie i cały czas wywierała presję na rywalach. Naszym celem jest jak największa liczba zwycięstw i myślę, że każdy sportowiec powinien myśleć w ten sposób – tak Maciej Wesołowski komentował dla Polonia TV udany rewanż ze Zniczem (4:0, co ciekawe piłkarzy z Mazur udało się Czarnym Koszulom pokonać po raz pierwszy, wcześniejsze próby skończyły się dwoma remisami i trzema porażkami). Bardzo podoba nam się takie podejście szkoleniowca i aż cieszy, że, zażartujmy odrobinę, to będzie dopiero drugi trener. Pierwszy, jak wskazuje pełnione stanowisko, powinien mieć przecież jeszcze bardziej ambitne podejście do gry w futbol! Kombinacyjna, żywa gra wyjściowych jedenastek i z wyczuciem wprowadzanych do gry rezerwowych zasługiwała w czerwcu na duże oklaski.

Formę, którą imponował w maju, podtrzymał nie tylko Marcinho (trafiał, asystował po centrach z rzutów rożnych, potrafił wywalczyć też rzut karny) i żegnany Grzesiek Wojdyga. Przeciwko Zniczowi, a potem w Książenicach, gdzie Polonia udanie zrewanżowała się Legii II za niedawne porażki, w lidze i Pucharze Polski na etapie wojewódzkim, znów błysnął Junior Radziński. Nastolatek mógł wbić rywalom z Białej Piskiej nawet dwa gole (zaraz po zmianie stron szukał go podaniem ze swojego lewego skrzydła Wojdyga, ale wychowanka Pogoni Szczecin ubiegł obrońca gości, Hubert Molski, który pechowo zaskoczył własnego bramkarza; wcześniej Junior wykorzystał centrę Marcinho po kornerze). Radziński finiszował w rozgrywkach trzeciej ligi z sześcioma golami, zostając czwartym strzelcem drużyny. Najskuteczniejsi, po 35 meczach, to Łukasz PiątekPatryk Paczuk. Panowie, w nowej edycji rozgrywek, chcemy więcej!

Gola i paradę miesiąca w wykonaniu polonistów oglądaliśmy w Nowym Dworze Mazowieckim. Daniel Smuga, jeden z ośmiu zawodników, którego przyszło nam pożegnać wraz z końcem sezonu, zaskoczył golkipera Świtu Jakuba Lemanowicza uderzeniem z ok. 20 metrów, po przejęciu podania od Łukasza Piątka. Remis na trudnym terenie uratował Czarnym Koszulom Sławek Abramowicz, broniąc strzał Mateusza Długołęckiego z rzutu karnego w 88. minucie gry.

Paweł Stanisławski

 

Wyniki

III liga, grupa I

5.06.2021 Nowy Dwór

Świt Nowy Dwór – Polonia Warszawa 1:1 (1:0)

1:0 Wiśniewski (41), 1:1 Smuga (77)

Abramowicz – Pazio, Mikołajewski (65. Goliński [żk]), Wełna [żk], Wojdyga (46. Górski) – Marciniec (65. Roguski), Piątek, Smuga, Marcinho (46. Radziński) – Kujawa, Paczuk. Trener: Wesołowski.

12.06.2021 Warszawa

Polonia Warszawa – Znicz Biała Piska 4:0 (1:0)

1:0 Piątek (15, karny), 2:0 Molski (47, bramka samobójcza), 3:0 Radziński (71), 4:0 Górski (76)

Abramowicz – Pazio (46. Wojdyga), Mikołajewski, Wełna, Górski – Marciniec (63. Roguski), Piątek, Paczuk (46. Mosiejko), Marcinho, Smuga (75. Parobczyk) – Kujawa (46. Radziński). Trener: Wesołowski.

16.06.2021 Książenice

Legia II Warszawa – Polonia Warszawa 0:3 (0:2)

0:1 Mosiejko (19, karny), 0:2 Radziński (38), 0:3 Marcinho (70)

Abramowicz – Pazio (90. Słoma), Mikołajewski [żk], Wełna, Goliński, Górski – Mosiejko (84. Szymczak), Marciniec, Parobczyk (61. Smuga),  Roguski (61. Marcinho) – Radziński (61. Paczuk). Trener: Wesołowski.

19.06.2021 Warszawa

Polonia Warszawa – Unia Skierniewice 2:2 (1:0)

1:0 Paczuk (15), 2:0 Wojdyga (60), 2:1 Dzięgielewski (65, karny), 2:2 Berłowski (68, karny)

Leleń (56. Abramowicz) – Pazio (74. Górski), Mikołajewski, Wełna, Wojdyga (90. Goliński) – Piątek, Marciniec, Parobczyk [żk] (56. Mosiejko), Marcinho – Radziński (56. Smuga), Paczuk. Trener: Wesołowski.

 

Tabela gr. mistrzowskiej III ligi

1.

Pogoń Grodzisk Mazowiecki

35

77

25

2

8

84:37

2.

Świt Nowy Dwór Mazowiecki

35

74

23

5

7

66:36

3.

Legionovia Legionowo

35

64

19

7

9

68:48

4.

Polonia Warszawa

35

59

17

8

10

63:39

5.

Unia Skierniewice

35

52

15

7

13

60:50

6.

Znicz Biała Piska

35

52

14

10

11

62:61

7.

Legia II Warszawa

35

51

15

6

14

61:54

8.

Jagiellonia II Białystok

35

44

13

5

17

57:69

Zobacz więcej w tej kategori